Zapraszamy do przeczytania podsumowania kończącej się rundy jesiennej Miejskiej Ligi Piłki Nożnej MOSiR Łomża.
I Liga
Kulturalni Łomża
Solidna postawa, którą prezentowali od początku swojej gry w Miejskiej Lidze Piłki Nożnej MOSiR Łomża, wreszcie przekłada się na konkretne wyniki. Po awansie w sezonie 2021/22 (mistrzostwo II ligi) poprzedni sezon 2022/23 można uznać za nieudany. Piąte miejsce, które zajęła w pierwszej lidze drużyna prowadzona przez Huberta Szydlika, dla wielu zespołów byłoby spełnieniem oczekiwań, jednak dla beniaminka tamtego sezonu było ono rozczarowaniem. Mocna i szeroka kadra, doświadczenie na pełnowymiarowych boiskach i wyszkolenie techniczne, zbierane w regionalnych klubach, sprawiają że poprzeczka dla tej drużyny jest zawieszona niezwykle wysoko. Na półmetku rozgrywek obecnego sezonu pozostają niepokonani (8 zwycięstw i jeden remis) i pewnie zmierzają ku upragnionemu mistrzostwu. O koronę strzelców walczy aż dwóch przedstawicieli tego zespołu tj. Bartosz Sulkowski (13 bramek) i Łukasz Korzeniecki (11 bramek), najlepszym asystentem jest natomiast Gabriel Wilk (7 asyst).
KS Biel Jeziorko
Istny renesans przeżył zespół Michała Bajkiewicza. Niesamowity spadek formy, który zepchnął wielokrotnych mistrzów (dwukrotnie bronili tytułu mistrza) na 4 pozycję w sezonie 2022/23 sprawił, że wielu obserwatorów naszych rozgrywek wieszczyło rychły kryzys i marazm w postaci walki o utrzymanie na najwyższym szczeblu rodzimych rozgrywek. Pozytywny impuls przyniosły transfery. Łukasz Karpiński (wcześniej Wiźniacy, gdzie w 32 występach strzelił 12 bramek), Kamil Nitkiewicz (również przyszedł z drużyny Wiźniacy, gdzie zanotował 59 występów okraszonych 38 bramkami i 25 asystami), Przemysław Olbryś (wcześniej liga okręgowa). Odrodzenie przeżył również Michał Tarnowski, który po wyśmienitym okresie w Kulturalni Łomża (13 bramek i 5 asyst) zaliczył przeciętny (jak cała drużyna) sezon 2022/23. Obecnie po 9 spotkaniach I ligi ma na koncie 10 bramek i 9 asyst. Na koniec rundy jesiennej zajmują drugą pozycję w tabeli ze stratą 4 punktów do lidera i taką samą przewagą nad trzecim zespołem.
Elmax Dachy Super Team
Drużyna prowadzona na boisku przez Jakuba Sakowskiego walczy o przerwanie „klątwy” trzeciego miejsca. Niczym przed laty Góralczyk Team, zespół Radosława Jemielitego ma specyficzne szczęście, które przynosi im na koniec rundy identyczną pozycję jak w ostatnich dwóch latach. Od momentu powrotu na najwyższy szczebel rozgrywkowy MLPN MOSiR Łomża, Elmax Dachy Super Team sięga szczęśliwie po brązowe medale (w sezonie 2021/22 punktem przeskoczyli Dobroplast. W sezonie 2022/23 dwoma punktami wyprzedzili KS Biel Jeziorko. Zawodnicy w kraciastych, czerwono-białych trykotach, na pewno powalczą w tym sezonie o srebro. Bezpośrednia wygrana z drużyną Jeziorka (4:2), udowadnia, że mają umiejętności i kadrę, aby wydrzeć tytuł wicemistrza w drugiej odsłonie sezonu. Aby tak się stało muszą wystrzegać się strat punktów w meczach z zespołami walczącymi o utrzymanie (porażka 0:1 z Młodymi Orłami, nieznaczne zwycięstwa z FC 8 Wilki i Dantexem, oba 4:3).
Demed
W tym sezonie zespół Mateusza Ciuchnickiego gra niezwykle zachowawczo, zarówno w ataku jak i obronie. 23 strzelone bramki (4 najsłabszy wynik w lidze, 8 bramek zdobytych w jednym meczu) i tylko 13 straconych (drugi najlepszy wynik w lidze). Te liczby przekładają się na niskie wyniki spotkań z udziałem tej drużyny. Właśnie dlatego nawet jeden błąd może skutkować o losach spotkania, niekoniecznie na korzyść siódmej drużyny ubiegłego sezonu. Dwa punkty straty do trzeciej pozycji dają szansę na powtórzenie sukcesu z sezonu 2020/21 tj. zakończenie obecnych rozgrywek na podium.
Los Sicarios
Zaskoczenie sezonu - w tych dwóch słowach można by zamknąć opis dotychczasowej przygody z pierwszą ligą tegorocznego beniaminka. Gdyby nie zawieszenie Adriana Piórkowskiego (najlepszy bramkarz I ligi w sezonie 2022/23) mogliby obecną rundę zakończyć nawet na podium.
Uniglass i Dobroplast Zambrów
O ile zaskoczenie w przypadku Los Sicarios można odbierać w pozytywnym kontekście, tak używając go w odniesieniu do zeszłorocznego wicemistrza i mistrza, będzie ono w 100% negatywne. W przypadku Uniglass-u gorsza forma wynika z wychodzących transferów (Michał Pardo i Marcin Konopka przeszli do rezerw ŁKS-u Łomża, Daniel Kacprzyk wrócił do gry na pełnowymiarowych boiskach) to w przypadku Dobroplast-u mówimy o braku skuteczności w akcjach podbramkowych. Druga runda dla obu zespołów będzie okazją do zmazania negatywnego obrazu z pierwszej odsłony sezonu i walki o jak najlepszą pozycję na koniec rozgrywek.
Młode Orły, FC Osiem Wilki i Dantex
W strefie spadkowej znajduje się dwóch beniaminków i zespół, który w ubiegłym sezonie utrzymał się dzięki zrządzeniu losu. Z tej trójki najlepiej radzą sobie reprezentanci Młodych Orłów, którzy zgromadzili na swoim koncie 7 punktów (4 z nich w starciach z FC Osiem Wilki i Dantex-em). FC Osiem Wilki swoje jedyne trzy punkty zanotowały w bezpośrednim starciu o przedostatnią pozycję w meczu z Dantexem. Podpieczni Dariusza Wilka ponownie mają problem ze skompletowaniem składu, co przekłada się na grę w kratkę. Dantex, mimo niewielkiej zdobyczy punktowej, swój debiutancki sezon w I lidze może uznać za udany. Trzy remisy (1:1 z Młodymi Orłami, Demedem i 3:3 z Los Sicarios) nieznaczne porażki z Elmax Dachy Super Team i Uniglasem, sprawiają, że nie można skazywać ich jeszcze na spadek, mimo faktu, że zamykają tabelę po pierwszej rundzie sezonu 2023/24.
II Liga
MG Energetyka
Cytując klasyk „prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym jak zaczyna, ale jak kończy”, dokładnie tak można podsumować pierwszą rundę w wykonaniu spadkowicza I ligi. Po pierwszych czterech kolejkach drużyna Grzegorza Skrodzkiego miała na koncie tylko 4 punkty i nic nie zwiastowało, że walczyć w tym sezonie będzie o czołowe lokaty w tabeli. Punktem kulminacyjnym było wysokie zwycięstwo przeciw zespołowi z Wizny (7:2). Od tamtego momentu, każde z sześciu spotkań, które pozostały do końca rundy kończyli ze zdobyczą punktową (5 zwycięstw i jeden remis). Pozycję lidera zapewnili sobie natomiast w bezpośrednim starciu z reprezentantami Ratowa Piotrowo (3:2).
Ratowo-Piotorowo 2019
Po niesamowitej rundzie, długiej obecności na fotelu lidera i kilku spotkaniach zasługujących na miano „rollercoastera”, pozostaje niedosyt. W meczu decydującym o ostatecznym układzie tabeli, zawodnicy Karola Żurka ponieśli nieznaczną porażkę (2:3 – nagranie: https://fb.watch/ohKOv97H28/) z zespołem MG Energetyka. Zimę spędzą więc na pozycji wicelidera, z punktem straty do pierwszej pozycji. Mimo wszystko, obecny sezon zawodnicy występujący w limonkowych trykotach, powinni rozpatrywać w samych superlatywach. Zwycięstwo w Pucharze Ligi, udział w Superpucharze, drugie miejsce w tabeli II ligi na półmetku rozgrywek, to osiągnięcia niebywałe patrząc na pozycję tej drużyny w ubiegłych sezonach (2022/23- 8 miejsce, 2021/22 – 7 miejsce).
Drużyna A
Zespół, którego protoplastą była drużyna Skill Squad (6 zawodników z przeszłością w tym zespole), radzi sobie po raz kolejny rewelacyjnie na zapleczu MLPN. Gdyby nie zaskakująca porażka z AS Narew Seven (1:3), obecnie zajmowaliby pozycję lidera rozgrywek. W rewelacyjnej formie znajduje się żywa legenda naszej ligi tj. Damian „Chudy” Chojnowski. 20 bramek (bramka straty do lidera) i 11 asyst (lider tej klasyfikacji) to dorobek, który pozwala podejrzewać, że przebije swoje osiągnięcia z zeszłego sezonu (31 bramek, 19 asyst). Z racji na panujący ścisk w górnej części tabeli, Marcin Kapelewski i spółka muszą w drugiej rundzie mieć się na baczności, jeśli planują powtórzyć sukces z ubiegłego sezonu (III miejsce).
FC Real Jedwabne
Beniaminek naszych rozgrywek, grający bardzo ofensywną piłkę, bazującą na fizyczności. Druga najlepsza drużyna w kontekście straconych bramek (o jedną bramkę mniej stracił zespół wicelidera). Porażki z Dzik Team (0:1) i Football Club Śniadowo (1:3) potwierdzają, że najskuteczniejszą formą gry przeciw drużynie z Jedwabnego jest umiejętna gra fizyczna i wysoka skuteczność. Warto podkreślić, że są jednym z dwóch zespołów, które pokonały aktualnego lidera.
Wiźniacy
Po transferach Łukasza Karpińskiego i Kamila Nitkiewicza do KS Biel Jeziorko, doszło do roszad w podstawowym składzie podopiecznych Artura Szulca. Widać jednak brak systematyczności. Wysokie porażki przeplatają wysokimi zwycięstwami, co skutkuje bilansem 34:33 i zdobyczą punktową, która umożliwia walkę nawet i o pierwszą pozycję w tabeli. Do będącego w doskonałej formie Sebastiana Laskowskiego (21 bramek i 4 asysty) potrzebny jest ktoś, kto będzie skutecznie współdzielił z nim zadania ofensywne (drugi, najlepszy strzelec zespołu ma dwa trafienia). Warto odnotować, że obecny lider strzelców II Ligi (wspomniany Laskowski) strzelił w kończącej się rundzie więcej bramek niż całe drużyny AS Narew Seven, WKS Szczepankowo, Dzik Team, Znicz Radziłów, Ratowo-Piotrowo 2019, Dantex, FC Osiem Wilki czy też Młode Orły.
Football Club Śniadowo
Kolejny beniaminek, który dobrze odnalazł się w realiach II ligi. Siedemnaście punktów daje im na koniec obecnej rundy 6 pozycję i możliwość dalszej walki o podium.
Reszta stawki (tj. Korona Podgórze, Znicz Radziłów, Dzik Team, WKS Szczepankowo i AS Narew Seven)
Zespoły walczą o jak najwyższą pozycję w środku tabeli. Ciężko wywnioskować po dotychczasowych wynikach, kto wraz z końcem sezonu znajdzie się w dole tabeli.
Z niecierpliwością pozostaje więc czekać na drugą odsłonę sezonu. Tymczasem zapraszamy do kibicowania drużynom występującym w rozgrywkach Halowej Miejskiej Ligi Piłki Nożnej MOSiR Łomża 2023/24.