„Aktywnie dla Hani i Filipka” rozpoczęło się na Stadionie Miejskim. O godz. 11 na starcie biegu stanęło ok. 100 osób. Za ilość przebiegniętych kilometrów sponsor główny obiecał przekazać pieniądze dla dzieci.
Podczas, gdy biegacze do godz. 14 walczyli z okrążeniami, przez cały czas można było skorzystać z innych atrakcji, takich jak kącik z jedzeniem oraz lekcja gry w tenisa ziemnego.
Ostatecznie, po podliczeniu wszystkich przebiegniętych okrążeń, okazało się, że uczestnicy zebrali aż 834 km.
O godz. 15 akcja przeniosła się na teren dawnej strzelnicy przy ul. Konstytucji 3 maja. Tam można było skorzystać z wielu atrakcji, m.in. przejażdżki kucykiem, dmuchańców, lekcji fitness oraz sztuk walki, a także ścianki wspinaczkowej.
Filip choruje na dziecięce porażenie mózgowe czterokończynowe, zaś Hania zmaga się z opóźnieniem psychoruchowym, wiotkością stawowo-wiązadłową i małogłowiem pierwotnym. W obu przypadkach rehabilitacja jest żmudna i bardzo kosztowna. Każdy zebrany w czasie akcji grosz był najlepszym prezentem dla dzieciaków.