Czy zatem ring sprawdzi się w mieście i rozwinie w nim sztuki walki? Zapytaliśmy specjalisty! Polski bokser wagi ciężkiej, urodzony w Łomży, na stałe mieszkający w USA. Na koncie ma kilkanaście walk zawodowych, wszystkie wygrane. Mowa o Adamie Kownackim.
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji: To pierwsza taka inwestycja w Łomży. Co zakup takiego sprzętu znaczy dla miasta?
Adam Kownacki: Myślę, że zakup ringu to pierwszy krok dla miasta w rozwoju boksu. To piękna dyscyplina, która uczy charakteru.
MOSiR: Czy sam ring wystarczy? Jak miasto może dodatkowo wspierać dyscyplinę?
AK: Niestety sam ring nie wystarczy. Będą również potrzebne worki treningowe oraz ludzie, którzy pomogą w rozwoju tego sportu. Mam tu na myśli trenerów i menadżerów. Myślę, że trzeba zrobić plan na parę lat i zacząć od najmłodszych. Miasto może dodatkowo pomóc dzieciom i nastolatkom udostępniając im sale, żeby zamiast chodzić po ulicach szukając zaczepki, swoje złości wyładowywali na workach i przy tym rozwijali swój talent.
MOSiR: Jak zachęcić młodych ludzi do rozwijania tego sportu?
AK: Myślę, że boks nabiera popularności w Polsce, więc nie będzie problemu przekonać młodych, ciężej będzie z rodzicami.
MOSiR: Czy będąc w Stanach śledzisz, co dzieje się w Łomży?
AK: Oczywiście. Mam dużą rodzinę i wielu znajomych. Wiem, że popularnością cieszy się tu MMA. Mam nadzieję, że teraz zakup ringu pomoże rozwinąć tu boks.
MOSiR: Jakie są Twoje dalsze plany zawodowe?
AK: Wygrać następną walkę, która odbędzie się 25 czerwca w Barclays Center na Brooklynie. A w przyszłości zostać Mistrzem Świata.
MOSiR: Tego Ci życzymy i czekamy na Ciebie w Łomży.
Nowy ring w Łomży. Bokser Adam Kownacki komentuje zakup
Zakup profesjonalnego ringu bokserskiego to nowość dla miasta. Wcześniej sprzęt wypożyczano z innej gminy na potrzeby imprez. Dzięki tej inwestycji mieszkańcy będą mogli zapoznać się z dyscypliną, a sami sportowcy będą mieli gdzie organizować swoje walki.