• stadion_1000px.jpg
  • slider3.jpg
  • slider2.jpg
  • slider1.jpg
  • parkwodny_1000px.jpg
  • lodowisko_1000px.jpg
  • hostel_1000px.jpg

Turniej tysiąca drużyn- jak to zwykło się mawiać o Pucharze Polski- zawsze dostarcza niezapomnianych wrażeń! Choć większość Polaków słyszała o zaskakującej porażce ekstra-klasowej Wisły Kraków z trzecioligowym KSZO, to nawet w Łomży mało kto wie, że i drużyny z Miejskiej Ligi Piłki Nożnej MOSiR Łomża postanowiły spróbować swoich sił w tegorocznej edycji PP!

 

Ubiegłoroczny mistrz MLPN MOSiR Łomża, KS Biel Sonarol Jeziorko w swoim pierwszym spotkaniu rywalizowało z rezerwami IV ligowej Wissy Szczuczyn, natomiast drużyna w charakterystycznych pomarańczowo-białych trykotach, czyli DEMED Łomża podejmował GKS Stawiski. Oba spotkania rozegrane zostały 16 sierpnia, kolejno na boisku w Piątnicy oraz na płycie bocznej stadionu Miejskiego w Łomży.

KS Biel Sonarol Jeziorko 3:2 Wissa II Szczuczyn

Mimo panującego skwaru, oba zespoły postawiły na żywiołową grę i wysoki pressing. Już w pierwszym kwadransie na prowadzenie wyszła drużyna ze Szczuczyna, błąd obrońcy w postaci zbyt lekkiego podania do bramkarza przejął pomocnik przyjezdnych. Prostopadłe podanie na siódmy metr do dobrze wychodzącego napastnika, strzał po ziemi idealnie obok słupka. Długa rywalizacja w środku pola przynosi w końcu okazję do kontry, lewą stroną boiska rusza Popkowski (BM Danex), który w pełnym biegu próbował dogrywać do Michała Pardo (UniGlass), niefortunna interwencja obrońcy Wissy i mamy bramkę samobójczą, wynik do przerwy 1:1.

 

Ponownie jak w przypadku pierwszej połowy, kibice mogli podziwiać niezwykle intensywne wejście w grę. Już w 50 minucie Wissa II Szczuczyn ponownie wychodzi na prowadzenie! Trzeba jednak przyznać, że bramkarz gospodarzy robił co mógł, w przeciągu 15-20 sekund obronił 3 strzały rywali, jednak przy czwartej dobitce z 5 metrów  nie miał już szans na skuteczną interwencję. Kolejną bramkę przyniósł stały fragment gry. Rzut rożny wykonywał Maciej Sowa, który idealnie wyłożył piłkę na głowie Grześkowi Jankowskiemu (DeSeniors), strzał w długi róg. Gdy wydawało się, że o kwestii awansu zadecyduje dogrywka i ewentualne rzuty karne, sędzia podyktował rzut wolny z okolicy 20 metra. Do piłki podszedł zdobywca 15 bramek w obecnie trwającym sezonie Miejskiej Ligi Piłki Nożnej MOSiR Łomża 2019/20, Maciej Sowa. Chwila ciszy, krótki rozbieg, uderzenie piłki lewą nogą. Piłka nabrała idealnej rotacji, minęła mur i wpadła bezpośrednio do bramki. Bramkarz nawet nie drgnął.

 

Końcowy gwizdek sędziego i oficjalnie "amatorzy" z syntetycznych boisk, wkroczyli do następnego etapu rozgrywek. Jak wynika z relacji sędziego, całe spotkanie rozegrane zostało w kulturalnej atmosferze i spokojnej atmosferze, co skutkowało brakiem kartek.

DEMED Łomża 3:5 GKS Stawiski

Kolejny uczestnik MLPN MOSiR Łomża, który postanowił spróbować sił na pełnowymiarowym boisku w rozgrywkach Okręgowego Pucharu Polski była drużyna sponsorowana przez Centrum Stomatologiczne DEMED, czyli ekipa DEMED Łomża. Pierwsza połowa przebiegała zdecydowanie pod dyktando GKS. Wysoki procent posiadania piłki przez Stawiski, rzuty rożne i rzuty wolne na wysokości pola karnego DEMEDu i nieliczne próby szybkich ataków orlikowców. Obraz gry przełożył się niestety na wynik, gdyż w 40 min było już 4:1 dla gości. Drugi gol dla DEMEDu w końcówce pierwszej części pozwalał na umiarkowany optymizm.

 

W przerwie szybka reakcja DEMEDu. Dwie zmiany w składzie, przebudowana linia obrony i pomocy zmieniły przebieg meczu. Od 46 do 70 minuty raz za razem orlikowcy gościli w polu karnym GKS. Z kilku kapitalnych okazji udało się wykorzystać tylko jedną. Wynik 4:3 pozwalał mieć nadzieję na uzyskanie korzystnego wyniku i powalczenia o awans w doliczonym czasie gry. Niestety w ostatnich 20 minutach mecz się wyrównał. Do końca spotkania padła jeszcze jedna bramka, niestety autorem jej była drużyna GKS. Mecz zakończył się wynikiem 5:3 i do kolejnej rundy awansowała drużyna GKS Stawiski. Warto wspomnieć, że dwie z trzech zdobytych bramek strzelił rekordzista pod względem strzelonych bramek w MLPN MOSiR Łomża Mateusz Ciuchnicki, ostatnią z bramek zdobył Dominik Dąbrowski.

 

Obu drużynom gratulujemy postawy i podjęcia się nowego wyzwania!

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

PŁYWALNIA


ILOŚĆ OSÓB:  1

PARK WODNY

ILOŚĆ OSÓB:  18

NASZE LIGI

Zapisz

Zapisz